Jest mała, niepozorna, zielona. A na niej białe kwiatki z żółtymi środkami – rumianki, a może stokrotki? Jak się dobrze przyjrzałam to dopatrzyłam się na jednym kwiatku owada. W środku ma ilustracje i żółtą zakładkę. Tak się prezentuje „Mała książka o sztuce życia”.
Możecie ją przeczytać w bardzo krótkim czasie. Czyta się ją szybko i przyjemnie. Ma niecałe 300 stron ale jest niewielkiego formatu. Napisał ją Titus Muller.
Kiedyś składając zamówienie w sklepie internetowym natrafiłam na nią przypadkiem. Zamówiłam z myślą, że komuś ja podaruję (to odpowiednia książka na prezent). Jednak jak przyszła i zaczęłam ją czytać to urzekła mnie na tyle, że do dziś jest na mojej półce z książkami. Dlaczego o niej piszę? Ostatnio zauważyłam, że bardzo często po nią sięgam. Sięgam aby złagodzić moje myśli, aby złapać jakiś punkt zaczepiania do rozmyślań, aby się uśmiechnąć czy dać sobie zastrzyk nadziei.
W tej małej książce jest wiele ważnych słów. Tyle prostych i jednocześnie trafnych spostrzeżeń. Wiele historii z mocną puentą. Daje do myślenia. Uczy. Inspiruje.
To ciekawe, że w tak niewielkim formacie jest tak wiele mądrości życiowej. Tak wiele przemyśleń. Tak wiele lekcji o sztuce życia.
Poniżej znajdziecie cytaty, które ostatnio do mnie trafiły z mocą. Może i was zainspirują.
Zapraszając do swojego życia dobre rzeczy, skupiamy się na dobru, o które zabiegamy, a nie na złu. Aby uzyskać jednak taką perspektywę, musimy mieć możliwość spoglądania na wszystko dwa razy, ponieważ dobro jest często mniej spektakularne niż rzeczy, które zasługują na krytykę. Trzeba iść przez życie na tyle wolno, by na ów „drugi rzut oka” mieć czas.
Zdrowe poczucie własnej wartości oznacza, że jestem zadowolony z siebie nawet wówczas, gdy ktoś okazuje się lepszy ode mnie, gdy mogę robić coś, co odpowiada moim zdolnościom, choć wcale nie muszę być w tym najlepszy.
Bądź dla siebie wspaniałomyślny. Nie wstydź się swoich wad. Jestem pewien, że są ludzie, którzy kochają cię ot tak, po prostu. Bóg zachowuje się tak samo.
I tak pod wpływem tej książki zastanowiłam się jakie książki na moich półkach mają na mnie wpływ. Czego się z nich nauczyłam, czego dzięki nim doświadczyłam, z którymi postanowiłam się rozstać, a które ze mną zostają na długo.
Urzekający artykuł. Warto patrzeć na dobro, a zła unikać. Warto żyć tak aby mieć czas na przystanki, w których możemy popatrzeć na siebie i innych z perspektywy:)
Zdecydowanie! 🙂
Mistrz. Do tej książki wracam ciągle i ciągle – to mój numer 1 wśród książek:) Wielkie dzięki za inspirację 🙂
Zgadzam się 🙂 Jestem ciekawa jakie historie i przemyślenia zawierają inne jego książki 🙂
Dziękuję Iza za polecenie książki. Dzięki Tobie się na nią skusiłam… i już mogę cieszyć się jej czytaniem 🙂 Książka pisana lekkim językiem, z wieloma mądrościami. Świetna! 🙂
Tak! Można ją przeczytać całą od razu :), a potem do niej wracać aby przypomnieć sobie podstawowe prawdy o życiu 🙂 Cieszę się, że Ci się podoba! Miłego delektowania się słowem 🙂