Izabela Sewielska

Przestrzeń Tworzenia Dobra
  • O przestrzeni
  • O mnie
  • Gabinet
  • Psycholog online
  • Kontakt
Home  /  RELACJE  /  Miłość w procesie

Miłość w procesie

Izabela Sewielska 14 lutego, 2019 RELACJE 2 komentarze

Lubię myśleć o miłości jako procesie. Miłości nie da się posiadać. Miłość można tworzyć i dawać. Codziennie. Z dnia na dzień. Miłości można się uczyć. Każdy* może. Pytanie tylko czy chce i ma na nią otwarte serce.

Nieustanna praca

Kilka dni temu usłyszałam refleksję jednej osoby na temat relacji między ludźmi. Mówiła ona o tym, że często jeśli widzimy małżeństwo czy jakąś grupę ludzi, którzy dobrze ze sobą funkcjonują, lubią być ze sobą, są życzliwi i pomocni dla siebie to, że za tym wszystkim stoi praca. Osoby, które widzą np. szczęśliwe małżeństwo zakładają, że im tak wyszło, że się tak dobrali, pomijając, że aby zbudować tak bliską więź potrzeba nad tym pracować.

Za dobrymi relacjami często skrywa się ogrom pracy. Pracy nad słuchaniem, zrozumieniem, otwartością czy swoimi słabościami.

Ta refleksja jest mi bliska. Mam w sobie ogromne przekonanie, że aby nasze relacje były głębokie to potrzebujemy je pielęgnować, dbać o nie. Rodzaj dbania będzie zależał od rodzaju relacji. Natomiast ciężko oczekiwać aby coś się samo zadziało. To jest tak jak z ogrodem, jeśli o niego nie będziemy regularnie dbać to pozarasta nam niechcianymi roślinami, będzie żył swoim życiem, nie będziemy mieć realnego wpływu na jego owoce. W ogóle nie możemy zakładać, że owoce się pojawią.

Ryzyko, zaufanie, wolność

Miłość niesie ze sobą ryzyko. I to nie ryzyko utraty 1000 zł, a ryzyko zranienia czy wykorzystania. Ryzyko, że ktoś złamie ci serce. Czy mimo to zaryzykujesz?

Miłość ciężko byłoby oddzielić od zaufania. Zaufanie trzeba dać, ot tak, jednocześnie też je budować. Budować poprzez konkretne czyny, rozmowę o tym co radosne i trudne. Zaufanie łatwo stracić, a ciężko odbudować. Trudny temat, jednak warto go poddać swojej refleksji. Prawie niemożliwym jest budować z kimś relacje jeśli w miejsce zaufania wkracza nieufność i kontrolowanie każdego kroku.

Miłość nie ogranicza wolności. Daje wolność. Miłość to wspieranie siebie w działaniach, uwalnianie swojego piękna i potencjału. Napędzanie, a nie hamowanie.

Czyny

Miłość wymaga od nas czynów (chociaż ciepłe słowa też się przydadzą). I to czynów odpowiadającym potrzebom drugiej osoby. Wyobraź sobie, że nie cierpisz jeść w łóżku, a twoja ukochana osoba co sobotę przynosi ci śniadanie do łóżka myśląc, że robi ci niesamowitą niespodziankę. Dlatego też warto zastanowić się co ja robię aby dbać o relację i czy druga osoba chce abym właśnie tak dbał o tę relację.

Nie oszczędzajmy się w miłości. Kochajmy bo jak powiedziała Ricarda Huch miłość jest jedynym, co trwonione pomnaża się.

*słowa „każdy” używam bardzo rzadko i wyjątkowo ostrożnie. Tutaj używam go bardzo świadomie.

fot. Tomek Szostak

Tagi: dar, kobieta, małżeństwo, mężczyzna, miłość, szczęście
Previous Article
Next Article

About Author

Izabela Sewielska

Dzień dobry :) Jestem psychologiem, trenerem, żoną i.... lubię się uśmiechać, wspierać innych w rozwoju oraz zgłębiać tematy dotyczące tego jak żyć dobrze :)

Related Posts

  • O wykluczaniu

    4 czerwca 2021
  • Lekcje płynące z codzienności

    7 maja 2021
  • Anioły są wśród nas

    9 kwietnia 2021

2 komentarze

  1. Emil
    14 lutego 2019 at 6:10 pm

    A jeśli w związku miłość jak piszesz jest szczera tylko z jednej strony? Co wtedy?

    • Izabela Sewielska
      15 lutego 2019 at 10:57 am

      Emil, to zależy od sytuacji, w której te osoby się znajdują. Warto spróbować szczerej rozmowy, postarać się zrozumieć siebie nawzajem. Jeśli ciężko jest tylko we dwoje dojść do porozumienia to warto poszukać specjalisty, który będzie w tym trudnym czasie wsparciem. Jeśli jest nad czym pracować to warto próbować różnych dróg do siebie. Nie czekać, że się rozwiąże samo.

Kategorie

  • AKTUALNOŚCI
  • INSPIRACJE
  • PRACA
  • RELACJE
  • ROZMOWY
  • WZRASTANIE

Facebook

Ostatnie wpisy

  • Na co masz wpływ?
  • O wykluczaniu
  • Lekcje płynące z codzienności
  • Anioły są wśród nas
  • Zaufaj sobie i żyj w zgodzie ze sobą

Instagram

Izabela Sewielska

izabelasewielska.pl

🌻Wspieram w trudnych chwilach, kryzysach
🌻Pomagam odkrywać drogi do dobrego, pięknego życia 💛
🌻kontakt@izabelasewielska.pl

Okazuje się, że już marzec zbliża się do mety Okazuje się, że już marzec zbliża się do mety... a tu lutyHmmm... Mogę powiedzieć sobie, że już za późno na luty,już za późno na to i na tamto, czas minął... Ale ja tak nie chcę. Chcę pamiętać, że mogę, mogę właśnie teraz.
Styczeń 2025 🎉 to • wejście w nowy rok z  Styczeń 2025 🎉to• wejście w nowy rok z nadzieją i pozytywną energią ✨️• świętowanie moich urodzin (Dziękuję za dobro, które spłynęło, w moją stronę 🙏) 🥰• pierwsi Klienci w nowej przestrzeni gabinetowej🙂• pierwsza matcha na kefirze z odbrobiną banana lub dojrzałej gruszki 😋🍵• kilkudniowa gorączka zapraszająca do pozostania w łóżku 🤒 • kilka dobrych filmów 📽• spotkania, rozmowy, radości... 🤗• zakończenie serii 7 sióst - co to była za przygoda📚• wiele tańca i czucia 💃✨️i o ileż więcej 😉
Grudzień 2024 ✨️To miesiąc, w którym zwróciłam swoje oczy do wewnątrz, w którym tyle rzeczy mnie przenikało i wzruszało. Czułam tyle dobrej energii dookoła...Grudzień to dla mnie miesiąc zaczynający się rocznicą zaręczyn. Ten konkretny był bogaty w spotkania, dobre informacje, tańce i celebrowanie tego co jest 🥳Był to miesiąc pożegnania się z pracą w Ośrodku Terapii Gama i zaciekawienia się jak będzie w nowym gabinecie. Był miesiącem śpiewania kolęd z najbliższymi, a z kolęd przejścia do śpiewania z moimi rodzicami "za mgłą" Ksu 🤩😄 Jak dobrze @mateusz.sewielski, że nam grasz 👏Był czasem, w którym wzięłam udział, w pragramie Koniec i początek, dzięki któremu tyle się poruszyło 🙏 Był momentem utworzenia intencji na 2025 rok.Był to miesiąc zauważania obfitości 🎉
Czas listopadowy to u nas czas świętowania 🥳 Czas listopadowy to u nas czas świętowania 🥳 Zrobiliśmy z tego miesiąca nasz, dobry czas 🙏🩷🌺#listopad #fall #celebration #świętowanie
Pewnej październikowej niedzieli... byliśmy w  Pewnej październikowej niedzieli... byliśmy w Ojcowskim Parku Narodowym, po przyjechaniu na miejsce okazało się, że jest dość duuuuużo ludzi. I w pierwszym odruchu pomyślałam, że to chyba nie był dobry pomysł, aby przyjeżdżać w taki dzień i pojawiło się rozczarowanie.Chwilę później idę i myślę sobie, że przecież już tu jestem, chciałam tu być, więc szkoda czasu na marudzenie i koncentrowanie się na tym, na co nie mam wpływu. Chcę skorzystać z tego czasu jak najlepiej.I idąc dalej pomyślałam, że w sumie to piękne, że tyle ludzi przyjechało ze swoimi bliskimi i pupilami, aby pospacerować. Przecież jest to tak ważne, aby przebywać na świeżym powietrzu, w otoczeniu natury. Dobrze, że tak wiele osób z tego korzysta :) Wniosek dla mnie jest taki, że jak jadę w weekend, gdy jest piękna pogoda w bardzo popularne miejsce to nie mogę oczekiwać pustki na trasie :) więc, albo się na to zgadzam albo wybieram inny termin. Jednocześnie jeśli już znajduję się w jakimś miejscu to mogę pokierować moją uwagę do tego, co będzie mnie karmiło, a nie osłabiało. Mogę wybrać. #autumn #jesień #spacer #ojców #małopolska
Kolorowy październik 🍁🍂🌞🙂 W paździe Kolorowy październik 🍁🍂🌞🙂W październiku była prawdziwa, polska, złota jesień. Nakarmiłam się kolorami jesieni skąpanymi w słońcu, zapachem liści i ich szelestem pod butami... Jest coś poruszającego, w tym jesiennym czasie 🤎 #jesień #redyk #bieszczady #czorsztyn #ojcowskiparknarodowy #podkarpacie
7 lat wspólnego wędrowania ❤️🙏🥳🌞😘🌺😋
Zmiany zaobserwowane... Kiedyś od osób, które Zmiany zaobserwowane... Kiedyś od osób, które były dla mnie inspirujące, mądre, od których chciałam się czegoś nauczyć spodziewałam się, że dostanę konkretną odpowiedź, zalecenie, dostanę rozwiązanie czy też wskazanie jaką drogą mam iść lub gdzie znajdę to czego szukam. Oczekiwałam pokazania co jest czarne, a co białe. Cóż za wygodna sytuacja dla obu stron.... I pamiętam osoby, które przyczyniały się do zmiany tego sposobu myślenia... Osoby, które zachęcały do krytycznego myślenia, wspierały wolność i tym samym branie odpowiedzialności za siebie. Pamiętam ile to wzbudzało we mnie niewygody. Często było to destabilizujące, jednoczeście ugruntowujące i fascynujące. I dziś zdecydowanie bliższe mi jest otaczanie się ludźmi, którzy nie szykuję dla mnie gotowców, nie mówią jak należy żyć i jaką drogą iść, a raczej poszerzają perspektywę, towarzyszą w poszukiwaniu i odkrywaniu. Wspierają w wędrowaniu... takim jakie ono jest.
Czasami marzenia spełniają się zaskakująco szy Czasami marzenia spełniają się zaskakująco szybko 🙏🌞🙂A zaczęło się od zdjęcia z owcami, które przysłała mi bliska osoba 💛 Potem obejrzenia w internecie pięknych zdjęć z redyków (nie wiem jak to się stało, że aż tak dużo mi się ich wyświetlało), a potem wygooglowania co to właściwie jest redyk i gdzie takie wydarzenia mają miejsce... i tak krok po kroku... znalazłam się pierwszy raz w życiu na redyku w Kluszkowcach 🥳Cieszyłam się jak dziecko 🙃 i nawet ogrom 💩💩💩 mojego strumienia radości nie zatrzymał 🙂#redyk #redykkluszkowce #owce #góry
Wrzesień 🌞 Miesiąc przejścia. Idąc co chwi Wrzesień 🌞Miesiąc przejścia.Idąc co chwilę napotykamy nowe ścieżki, a coś co jeszcze chwilę temu było daleko, staje się wyraźne. Kończą się jedne rzeczy, zaczynają kolejne. Coś potrzebuje odejść, aby zrobić miejsce na nowe. Stałość, o ktorą czasem tak mocno walczymy okazuje się iluzją.Jest za to ciągły ruch, czasem powolny, czasem szybki ale jest to ruch.
Zaczął się pierwszy, w pełni jesienny weekend, Zaczął się pierwszy, w pełni jesienny weekend, a ja jeszcze na chwilkę wrócę do ostatniego, tego kończącego lato 2024.Był to dla mnie czas wypełniony pięknymi chwilami, pierogami, prostymi gestami, słonecznikami i życzliwością. Było to przyjemne zakończenie lata.A patrząc wstecz, wiem, że to co jest teraz, wcale nie jest oczywiste. Tym bardziej rozumiem jak ważne jest bycie w bliskiej relacji ze sobą samym, uczenie się uważności i otwartości... 🌻Aaaaa... i może wiecie (i mi napiszecie) co jest, w tych polach słonecznikowych, że wyzwalają we mnie taką pozytywną energię? 🌞🙂🌻
Pamiętam, jak przeczytaliśmy o Las Grietas, miej Pamiętam, jak przeczytaliśmy o Las Grietas, miejsce to wydało nam się interesujące więc zdecydowaliśmy się tam zajechać. Stanęliśmy przy drodze i wyszliśmy z auta. Miejsce to nie było jakoś specjalnie oznakowane i nie widać było od razu gdzie są te pęknięca. Mimo to poszliśmy w stronę 600 metrowego wulkanu Montana Blanca, aby odszukać to miejsce. I faktycznie kilka kroków dalej, po drugiej stronie ulicy zobaczyliśmy te zjawiskowe sękacze.I tak sobie myślę, że często jest podobnie w codziennym życiu. Nie wszystko co piękne/wartościowe jest widoczne od razu, ale też niekoniecznie musi być bardzo oddalone. Często może być w pobliżu, na wyciągnięcie ręki. Tylko potrzeba się zatrzymać, rozejrzeć i w zaufaniu tego poszukać, dać sobie szansę, aby po to sięgnąć. Zaufać, że to jest i jest dostępne.
Zaczął się na Fali... w Trzebownisku, a skońc Zaczął się na Fali...w Trzebownisku, a skończył na Platja de la Romana na Majorce 🙂I w każdym innym dniu wydarzało się życie przynoszące różnorodność, którą starałam się przeżyć najlepiej jak potrafiłam, w danym momencie.#sierpień #august #mallorca #bicycling #naturelover #wakacje
Lipcowe momenty te zwykłe i niezwykłe jednocześ Lipcowe momenty te zwykłe i niezwykłe jednocześnie.Linia między tym, co nazywamy zwykłym czasem bardzo płynnie przenika się, z tym co niezwykłe. Tak wiele zależy od perspektywy i momentu, w którym się znajdujemy. I czy czasem nie jesteśmy zapraszani, aby w zwykłych momentach/rzeczach odkryć kawałek piękna?#metallica #warszawa #rzeszów #rowery #lipiec #july #summertime
To już tydzień 💥 Tydzień temu trwał wyjątk To już tydzień 💥 Tydzień temu trwał wyjątkowy metaliczny weekend 💥 Co tu dużo mówić był 🔥🔥🔥 i moc 🤩 Bardzo się cieszę, że mogliśmy być 🥳 #metallica#72seasons@metallica
Lipiec na dobre się rozkręcił, a ja dopiero prz Lipiec na dobre się rozkręcił, a ja dopiero przybywam z kadrami z czerwca 🙃 Tak to jest jak pochłonie mnie życie 🙂 a ja nie jestem dobra w robieniu wielu rzeczy naraz 😉.✨️Czerwcowy czas obfitował w wiele wyjątkowych momentów - je chcę pamiętać i nimi chcę nawozić kolejne dni ✨️
Więcej... Obserwuj

Tagi

dezintegracja pozytywna dziękuję bezpieczństwo inspiracje dialog film koncert humor jazz kobieta czytam dar firma kino art biografie decyzje działaj dobrostan działanie Dąbrowski aktywność fizyczna człowiek Disney droga depresja kompromis dobro fil dziecko kobiety ciekawość empatia efektywność dystans ciało błąd Kaczkowski harmonia coaching płodności dezintegracja chrześcijaństwo emocje komunikacja ćwiczenia

Archiwa

Szukaj

Meta

  • Zarejestruj się
  • Zaloguj się
  • Kanał wpisów
  • Kanał komentarzy
  • WordPress.org

Obserwuj mnie

Zapraszam Cię na mój Instagram i Facebooka :)

Dobrostan

  • Na co masz wpływ? 21 lutego 2023
  • O wykluczaniu 4 czerwca 2021
  • Lekcje płynące z codzienności 7 maja 2021

Popularne

  • II edycja wielkiej wymiany książkowej PRZECZYTAJ & PODAJ DALEJ 1 października 2016
  • Biografie: Korczak i Disney 8 lipca 2016
  • Monika Szadkowska wydała książkę
    Chcę mieć dziecko – zajdź w ciążę szybciej 28 lipca 2016

Archiwum

Theme by ThemesPie | Proudly Powered by WordPress