Izabela Sewielska

Przestrzeń Tworzenia Dobra
  • O przestrzeni
  • O mnie
  • Gabinet
  • Psycholog online
  • Kontakt
Home  /  ROZMOWY  /  Chcę mieć dziecko – zajdź w ciążę szybciej

Chcę mieć dziecko – zajdź w ciążę szybciej

Izabela Sewielska 28 lipca, 2016 ROZMOWY 6 komentarzy
Monika Szadkowska wydała książkę

Dziś temat bardzo intymny bo dotyczący niepłodności. Rozmawiam z Moniką Szadkowską – coachem płodności, która pomaga parom zmierzyć się z tym trudnym momentem w życiu.

Monika, pracujesz z parami leczącymi się z powodu niepłodności. Jesteś coachem płodności. Jak wygląda Twoja praca z osobami starającymi się o dziecko?

W największym skrócie: słucham i wspieram. Na coaching płodności decydują się głównie kobiety zmęczone wieloletnimi staraniami o dziecko. Mężczyźni, mimo iż uważam, że również potrzebują rozmowy i wsparcia niechętnie korzystają z pomocy mentalnej, psychologicznej. W wielu przypadkach lepiej radzą sobie z niepłodnością, mają do niej większy dystans. Kobiety łatwo wpadają w pułapkę emocji, na początku cyklu cieszą się na nową szansę na zapłodnienie, bacznie obserwują swój cykl, przeżywają każdy objaw płynący z ciała. Z napięciem czekają kiedy będą mogły wykonać test ciążowy i… płaczą, przeżywają ból kolejnej porażki. I po kilku dniach karuzela nadziei, napięcia i rozczarowania rusza na nowo.

Niepłodność to jedna z większych plag naszych czasów. Niemożność posiadania własnego dziecka, przekazania genów, przeżycia ciąży, przytulania swojego dziecka rodzi ogromne napięcia, stres, złość, frustrację, poczucie bezsilności… Także poczucie winy, ponieważ bardzo wiele kobiet ma tendencję do obwiniania siebie za niemożność zajścia w ciążę.

Pracując z kobietami skupiam się na kilku ważnych obszarach codziennego funkcjonowania. Chodzi mi o to, żeby mimo niepłodności kobiety żyły spokojniej, szczęśliwiej. Z drugiej strony umiejętność relaksu, odpuszczania napięć, zmiana przekonań życiowych na takie, dzięki którym mam lepsze zdanie o sobie samej, większe poczucie wartości sprzyja płodności! Dlatego uczę kobiety radzenia sobie z emocjami, odreagowywania stresu. Pracujemy nad zmianami w sposobie myślenia, w obrazie samej siebie tak, żeby pozbyć się nieprzyjemnych uczuć i przekonań o swojej winie. Innym ważnym obszarem są relacje: z mężem, z rodziną , ze znajomymi. Bo to także ogromny problem: niepokłócić się z mężem, nie obrazić o setny raz zadane pytanie „kiedy dziecko”, zmierzyć się z ciążami w rodzinie i wśród koleżanek.

Na początku głównie słucham tego, co w kobiecie „siedzi” a nie ma z kim o tym porozmawiać. Potem z tej rozmowy wyłaniają się główne tematy – obszary do pracy coachingowej. Krok za krokiem kobiety uczą się akceptacji swojego życia, emocji, przeżyć. Cel coachingu płodności to nabycie umiejętności życiowych pomocnych w czasie starań o dziecko.

Jakie są główne przyczyny tego, że tak ciężko w dzisiejszych czasach wielu kobietom zajść w ciążę? Czy możemy zapobiegać niepłodności?

Przyczyny są różne. Najoczywistsze do leczenia są „widoczne gołym okiem”, takie które łatwo zdiagnozuje dobry lekarz w czasie wizyty pacjentki i analizując wyniki badań. Są to na przykład niedrożne jajowody, endometrioza, PCOS (zespół policystycznych jajników), brak owulacji, mięśniaki macicy, zaburzenia hormonalne, choroby tarczycy. U mężczyzn w czasie badań spermy można określić, czy jest wystarczająca liczba plemników, czy nie ma bakterii utrudniających płodność. Wtedy, zarówno u kobiet jaki u mężczyzn można wdrożyć odpowiednie procedury medyczne i czekać na efekty. Choć nawet wtedy nie jest to łatwe i szybkie leczenie.

Inne przyczyny niepłodności często wynikają ze stylu życia. Alkohol, palenie papierosów, narkotyki, dopalacze, energetyki, fast foody i inne artykuły spożywcze zawierające nadmiar cukrów i tłuszczy, wszechobecna chemia, przemęczenie, mało aktywności fizycznej, stres wynikający z codziennego życia zawodowego, rodzinnego… Nasze organizmy po prostu „nie wyrabiają” a płodność jest bardzo delikatną materią i łatwo ulega „zakłóceniom” wynikającym z niekorzystnych dla organizmu zmian, obciążeń.

I jest jeszcze grupa przyczyn niepłodności związana z psychiką. Para bardzo chce mieć dziecko, starają się, zrobili badania, zdrowo się odżywiają, odstawili używki a ciąży brak. Bywa, że wtedy przyczyną braku dziecka jest napięcie wynikłe z zadaniowości, z chęci kontrolowania swojego życia. Współczesny świat uczy nas, że na wszystko mamy wpływ, że możemy kontrolować swoje życie – a tu niemiła niespodzianka. Okazuje się, że natura płata figla i mówi „Nie, ciąży nie będzie. Nie wszystko w życiu układa się po Twojemu. Więcej pokory, proszę”. Wtedy jest czas na coaching płodności, na umiejętność zaakceptowania, że jednak nie na wszystko mamy w życiu wpływ. Wtedy trzeba zwolnić, nauczyć się słuchania siebie, swoich emocji, swojego ciała, swoich bliskich.

Stres i lęk towarzyszy wszystkim parom leczącym niepłodność, bez względu na jej przyczynę. Zawsze łatwiej będzie czekać na dziecko i przebrnąć przez leczenie, jeśli będzie w osobie więcej spokoju, pogody ducha, skupienia i docenienia tu i teraz w życiu.

Zapobieganie niepłodności to w zasadzie prowadzenie zdrowego stylu życia. Dbanie o to co jemy, ile pracujemy i jak wypoczywamy. To dbanie o zdrowie w szeroko rozumianym zakresie psycho-fizycznym.

W trosce o kobiety, które mają problemy z zajściem w ciążę stworzyłaś projekt „Chcę mieć dziecko”. Jednym z produktów tego projektu jest aplikacja na telefon. Co znajduje się w tej aplikacji? W jaki sposób może ona pomóc osobie, która ma trudności z zajściem w ciążę?

Kiedy postanowiłam się zająć coachingiem płodności to najpierw szukałam nazwy, która nie odstraszyłaby potencjalnych klientek, bo słowo „coaching” a zwłaszcza „płodności” niewiele mówi niewtajemniczonym. Burza mózgów wyłoniła nazwę „Chcę mieć dziecko” i trzymam się jej przy wielu produktach które tworzę. Taką nazwę otrzymała również aplikacja na telefon. Początkowo planowałam organizowanie warsztatów na żywo, spotkania, wzajemne wsparcie w niewielkich grupach. Ale okazało się, że brakuje chętnych kobiet i par. Z mojej oceny sytuacji wynikało, że niepłodność jest tak bardzo intymna, że niewiele osób chce o niej rozmawiać nawet w grupie do tego stworzonej. Facebook, fora dają poczucie bycia w grupie ale dają również anonimowość, której kobiety potrzebują. Do tego modne i coraz bardziej popularne stają się aplikacje na telefon. Postanowiłam iść z duchem współczesności! Skoro kobiety nie chcą przyjść na warsztat, to warsztat przyjdzie do nich!

Aplikacja składa się z części bezpłatnej zawierającej Trening Twojej Płodności czyli zestaw codziennych ćwiczeń pomagających skupić się na tym, co dobre wokół mnie, we mnie, zadbać o siebie i swoją psychikę. Uważam, że takie przyjrzenie się sobie samej wspomaga mentalnie płodność i uczy radzenia sobie w czasie starań. Najważniejsza, najbardziej obszerna jest część płatna z warsztatem „Zwiększ swoją szansę na ciążę. Swoją drogą – tak miały nazywać się warsztaty stacjonarne. Nagrałam 10 godzin materiałów wideo, obejmujących 10 ważnych aspektów życia wspomagających radzenie emocjonalne z niepłodnością. Są to przekonania, emocje, relacje, umiejętność relaksacji, umiejętność wyznaczania celów innych niż tylko zajście w ciążę… i jeszcze parę innych cennych tematów!

Idea aplikacji jest taka, że kobieta ma dostęp do nagrań w porze, która jej odpowiada, na swoim prywatnym telefonie, może więc mieć komfort anonimowości, intymności, a przy okazji słucha i uczy się co zrobić, żeby niepłodność nie bolała. Albo chociaż bolała mniej. Aplikacja „Chcę mieć dziecko” tak jak cały coaching płodności ma pomóc w codziennym funkcjonowaniu z przewlekłą chorobą. Nauczyć radzenia sobie ze złością, wstydem, widokiem koleżanek w ciąży, nauczyć odpowiadania na pytania o brak ciąży, poprawić relacje z partnerem, podnieść poziom własnej wartości i pewności siebie. To zadbanie o psychikę, o regenerację ciała, o dystans do choroby. Ma dodać czekaniu na upragnioną ciążę nadziei, wiary i radości.

Aplikacja to świetny pomysł. Na aplikacji nie poprzestałaś bo dosłownie kilka dni temu ukazała się Twoja książka „Chcę mieć dziecko – zajdź w ciążę szybciej”. Czy w książce znajdziemy podobne treści jak w aplikacji?

oie_84KfiIcBDxaVKsiążka również jest sygnowana nazwą całego projektu! Z własnego doświadczenia wiem, że do różnych osób trafia różny przekaz. I pomyślałam, że nagrania wideo to jedno, ale książka to książka! Można wziąć w rękę, poczytać, podkreślić ważne kwestie, zaznaczyć najbardziej przydatne wnioski czy ćwiczenia. Dlatego kolejnym „dzieckiem” projektu „Chcę mieć dziecko” jest książka. W wersji papierowej i coraz popularniejszego ebooka.

Treści zawarte w aplikacji w warsztacie „Zwiększ swoją szanse na ciążę” i w książce są podobne. Cały coaching płodności opiera się na poznaniu i nauce zmiany funkcjonowania w określonych obszarach życia. Jednak są inne ćwiczenia, inne przykłady, inny język, inne załączone do słuchania wizualizacje. Inny jest sposób podania treści a to powoduje, że znajdą się zwolennicy słuchania warsztatu i czytania książki.

Na zakończenie naszej rozmowy chcę Cię jeszcze zapytać skąd czerpiesz motywację do pracy, do tego aby wciąż się rozwijać i robić tak wiele dobrych rzeczy?

To najtrudniejsze pytanie! Jeśli chodzi o projekt „Chcę mieć dziecko” to jest wynikiem moich doświadczeń osobistych i pracy zawodowej. Po pierwsze sama 6 lat leczyłam niepłodność, doskonale więc rozumiem uczucia, myśli, wątpliwości i zachowania kobiet w czasie czekania na dwie kreski na teście ciążowym. Po drugie pracuję jako terapeuta, głównie z kobietami w ciężkich życiowych sytuacjach. Pomagam im zobaczyć światełko w tunelu poczucia beznadziejności sytuacji i zmotywować do konstruktywnych zmian w życiu.

To wspaniałe uczucie, kiedy po kilku miesiącach pracy widzę zmiany w sposobie myślenia pań, z którymi pracuję, obudzoną odwagę do zmiany swojego życia, uśmiech, docenienie siebie. I któregoś dnia, zastanawiając się, co jeszcze mogłabym pożytecznego w życiu zrobić, jak jeszcze pomagać i przy okazji rozwijać się zawodowo i osobiście pojawiła się koncepcja pomocy osobom niepłodnym. Wiem, że teraz przechodzą ciężkie chwile, sama je przechodziłam. Ale wiem też, że złe samopoczucie i poczucie beznadziejności można „zneutralizować”, że mimo przeciwności losu mam wpływ na to, jak moje życie będzie wyglądać. Chciałabym tę wiedzę, przekonanie i umiejętności potrzebne do osiągnięcia takiego stanu przekazać wszystkim starającym się o maleństwo.

Czekacie, ale to od was zależy czy to czekanie będzie ciężkie, wyczerpujące czy raczej będzie przyczynkiem do własnego rozwoju. To od was zależy skala przeżywanego napięcia, smutku i złości. Można inaczej. Jak? Sprawdź w książce „Chcę mieć dziecko”!

new

Monika bardzo serdecznie dziękuję Ci za rozmowę i ogromną otwartość. Temat niepłodności łączy się z wieloma trudnościami dlatego warto o tym rozmawiać, szukać wiedzy na ten temat w wiarygodnych źródłach i korzystać ze wsparcia coachów płodności.

Serdecznie zapraszam Was na stronę Moniki chcemiecdziecko.pl tam znajdziecie więcej informacji na temat coachingu płodności czy aplikacji „Chcę mieć dziecko„. Na stronie Moniki możecie też kupić jej nową książkę „Chcę mieć dziecko – zajdź w ciążę szybciej„.

Tagi: coaching płodności, dziecko, emocje, niepłodność
Previous Article
Next Article

About Author

Izabela Sewielska

Dzień dobry :) Jestem psychologiem, trenerem, żoną i.... lubię się uśmiechać, wspierać innych w rozwoju oraz zgłębiać tematy dotyczące tego jak żyć dobrze :)

Related Posts

  • Zrób to sam! Rozmowa z Karoliną i Magdą z bloga Dekostacja.pl

    2 lutego 2017
  • Czytanie to moje hobby. Rozmowa z Agnieszką z bloga Agatoczyta.pl

    11 grudnia 2016
  • Teresa Grzywocz

    Z życia stewardessy – Rozmowa z Teresą Grzywocz

    6 września 2016

6 komentarzy

  1. Kat Nems
    29 lipca 2016 at 7:30 am

    Ja bardzo kibicuje wszystkim kobietom, które starają się o dziecko i miesiącami, latami nie umieją zajść w ciążę. Sama miałam z tym problemy i wiem, że potrafi to być bardzo stresujące i w pewnien sposób zmienia nasze życie w ciągłe oczekiwanie,,,,

    • Iza Florek
      29 lipca 2016 at 10:08 am

      Ważne aby w tym czasie mieć wsparcie, zadbać o siebie, relacje. Dziękuję Kat Nems, że się podzieliłaś.

  2. Magda
    29 lipca 2016 at 12:16 pm

    Ważny i trudny temat dla każdej kobiety. Częste wścibstwo ze strony znajomych i dalszej rodziny „Kiedy dziecko?”, ” Nie pijesz kawy? Jesteś w ciąży?” i naciski ze strony potencjalnych dziadków. Po swoich doświadczeniach nauczyłam się nie zadawać tego pytania. Na szczęście mam już swoją pociechę. Jednak warto by było poruszyć temat poczucia wartości kobiety w tym trudnym okresie, a także przedstawić inne możliwości posiadania dzieci np. adopcja, która jest piękną sprawą, a jednak tak często słyszymy obawy związane z tym, że „nie wiadomo co z tego dziecka wyrośnie”. Chętnie przeczytam wywiad z kobietą, która zdecydowała się na adopcję i jak sobie z tym poradziła.

    • Iza Florek
      1 sierpnia 2016 at 9:10 am

      Tak, trzeba być ostrożnym w zadawaniu pytań. Czasem możemy kogoś skrzywdzić ciekawością. Dzięki Magda za podpowiedzi co do dalszych tematów. Dla mnie wartym poruszenia tematem jest też rola mężczyzny w okresie starania się o dziecko, niepłodności.

  3. Sylwia
    29 lipca 2016 at 8:06 pm

    Iza, świetny artykuł. Oby więcej takich. Powodzenia! 🙂

    • Iza Florek
      1 sierpnia 2016 at 9:05 am

      Dziękuję 😉

Kategorie

  • AKTUALNOŚCI
  • INSPIRACJE
  • PRACA
  • RELACJE
  • ROZMOWY
  • WZRASTANIE

Facebook

Ostatnie wpisy

  • Na co masz wpływ?
  • O wykluczaniu
  • Lekcje płynące z codzienności
  • Anioły są wśród nas
  • Zaufaj sobie i żyj w zgodzie ze sobą

Instagram

izabelasewielska.pl

🌻Wspieram w trudnych chwilach, kryzysach
🌻Pomagam odkrywać drogi do dobrego, pięknego życia 💛
🌻kontakt@izabelasewielska.pl

Lubię ten czas, gdy mogę jeść pyszne warzywa Lubię ten czas, gdy mogę jeść pyszne warzywa i owoce. Soczyste pomidory, czereśnie, truskawki, jagody, maliny, jeżyny... mmm... długo mogę tu wymieniać... Kiedy mogę wyjść z mokrymi włosami z domu czy basenu i wiem, że będzie to przyjemne 😉Kiedy mogę włożyć tylko lekką sukienkę, sandały i iść przed siebie. Kiedy dni są długie, a noce krótkie. Kiedy mogę spać przy otwartym oknie i jest mi ciepło. Kiedy mogę otulić się promieniami słońca, kiedy mogę położyć się na hamaku i spoglądać na kwiatki na balkonie.Wdzięczna za kolejne lato w moim życiu powolutku wchodzę w ten jesienny czas i zaczynam obserwować to, co jesień ma ochotę zaserwować.
z wdzięcznością za dobry sierpniowy czas 🙏 z wdzięcznością za dobry sierpniowy czas 🙏 Dużo podkarpacia -> Rzeszów, Boguchwała, Beskid Niski...i trochę lubelszczyzny -> Dubeczno, Lublin, jez. Białe, jez. Łukcze...🌞🙏🙂🌺
Lipiec jak zwykle przyszedł z przypomnieniem, że Lipiec jak zwykle przyszedł z przypomnieniem, że zaczęła się druga połowa roku. I znów jakoś trudno w to uwierzyć... jednicześnie to kolejne zaproszenie do życia - życia soczystego, osadzonego w tu i teraz, bez czekania na kiedyś.
I przyszedł czas na czerwiec 😂 I wspomnienia I przyszedł czas na czerwiec 😂I wspomnienia z cudownej Portugalii, pięknego Gdańska, rowerowania, ciepłej i czasem też wymagającej codzienności.
Wracając na chwilę do maja... Wracając na chwilę do maja...
Uwielbiam to uczucie po... i w trakcie... Jak do Uwielbiam to uczucie po... i w trakcie... Jak dobrze, że już tyle lat temu pozwoliłam sobie odkleić od siebie etykiety typu "aktywność fizyczna nie jest dla mnie", "nie nadaję się do bycia aktywną", "nie nadaję się do tego". Dziś robiąc poranną jogę jakoś szczególnie ucieszyłam się tym procesem, ucieszyłam się, że aktywność fizyczna jest ze mną na co dzień i że widzę jak dobrze ona mi robi :) I w takich mometach już uśmiecham się na wspomnienia jak ktoś w przeszłości mówił mi coś takiego: "Ty nie jesteś typem sportowym, tobie aktywność fizyczna nigdy nie będzie sprawiać radości, jeśli będziesz to robić to tylko z obowiązku". Jak dobrze, że nie uwierzyłam w te opinie i pozwoliłam sobie to sprawdzić 🙂😎💪Sprawdzajmy.
Wcale nie jest tak łatwo sobie poleżeć... przec Wcale nie jest tak łatwo sobie poleżeć... przecież jest tyle rzeczy do zrobienia... i jeszcze koszulka może się pobrudzić 😉
Mam ogromną wdzięczność za te kwietniowe momen Mam ogromną wdzięczność za te kwietniowe momenty ✨️🙏
Pewnego dnia... będąc w słonecznej Hiszpanii, k Pewnego dnia... będąc w słonecznej Hiszpanii, która akurat tego dnia nie chciała być słoneczna, zobaczyłam ten wielki uśmiech na ścianie... i oczywiście bardzo chciałam podejść, zobaczyć go z bliska i zrobić sobie zdjęcie 🙃Podeszłam i nawet zrobiłam sobie zdjęcie, ale nie było to najwspanialsze doświadczenie, ponieważ zapach unoszący się w powietrzu bynajmniej nie przypominał pomarańczy...I czyż to nie jest przypominajka, że nie wszystko jest takie, jakie się wydaje na pierwszy rzut oka, że z innej perspektywy coś może wyglądać zupełnie inaczej. Rzeczywistość jest bardziej złożona i nie ma sensu upierać się, że coś jest czarno-białe.A tak przy okazji...Akurat w tym przypadku dobrze, że technika jeszcze nie pozwala na przenoszenie zapachów.
Nadrabiam. Tylko czy możliwe jest coś nadrobić? Nadrabiam.Tylko czy możliwe jest coś nadrobić? Raczej nie. Ale można zrobić coś w czasie, w którym można to zrobić. Wszystko i tak robione jest w teraz.
Okazuje się, że już marzec zbliża się do mety Okazuje się, że już marzec zbliża się do mety... a tu lutyHmmm... Mogę powiedzieć sobie, że już za późno na luty,już za późno na to i na tamto, czas minął... Ale ja tak nie chcę. Chcę pamiętać, że mogę, mogę właśnie teraz.
Styczeń 2025 🎉 to • wejście w nowy rok z  Styczeń 2025 🎉to• wejście w nowy rok z nadzieją i pozytywną energią ✨️• świętowanie moich urodzin (Dziękuję za dobro, które spłynęło, w moją stronę 🙏) 🥰• pierwsi Klienci w nowej przestrzeni gabinetowej🙂• pierwsza matcha na kefirze z odbrobiną banana lub dojrzałej gruszki 😋🍵• kilkudniowa gorączka zapraszająca do pozostania w łóżku 🤒 • kilka dobrych filmów 📽• spotkania, rozmowy, radości... 🤗• zakończenie serii 7 sióst - co to była za przygoda📚• wiele tańca i czucia 💃✨️i o ileż więcej 😉
Grudzień 2024 ✨️To miesiąc, w którym zwróciłam swoje oczy do wewnątrz, w którym tyle rzeczy mnie przenikało i wzruszało. Czułam tyle dobrej energii dookoła...Grudzień to dla mnie miesiąc zaczynający się rocznicą zaręczyn. Ten konkretny był bogaty w spotkania, dobre informacje, tańce i celebrowanie tego co jest 🥳Był to miesiąc pożegnania się z pracą w Ośrodku Terapii Gama i zaciekawienia się jak będzie w nowym gabinecie. Był miesiącem śpiewania kolęd z najbliższymi, a z kolęd przejścia do śpiewania z moimi rodzicami "za mgłą" Ksu 🤩😄 Jak dobrze @mateusz.sewielski, że nam grasz 👏Był czasem, w którym wzięłam udział, w pragramie Koniec i początek, dzięki któremu tyle się poruszyło 🙏 Był momentem utworzenia intencji na 2025 rok.Był to miesiąc zauważania obfitości 🎉
Czas listopadowy to u nas czas świętowania 🥳 Czas listopadowy to u nas czas świętowania 🥳 Zrobiliśmy z tego miesiąca nasz, dobry czas 🙏🩷🌺#listopad #fall #celebration #świętowanie
Pewnej październikowej niedzieli... byliśmy w  Pewnej październikowej niedzieli... byliśmy w Ojcowskim Parku Narodowym, po przyjechaniu na miejsce okazało się, że jest dość duuuuużo ludzi. I w pierwszym odruchu pomyślałam, że to chyba nie był dobry pomysł, aby przyjeżdżać w taki dzień i pojawiło się rozczarowanie.Chwilę później idę i myślę sobie, że przecież już tu jestem, chciałam tu być, więc szkoda czasu na marudzenie i koncentrowanie się na tym, na co nie mam wpływu. Chcę skorzystać z tego czasu jak najlepiej.I idąc dalej pomyślałam, że w sumie to piękne, że tyle ludzi przyjechało ze swoimi bliskimi i pupilami, aby pospacerować. Przecież jest to tak ważne, aby przebywać na świeżym powietrzu, w otoczeniu natury. Dobrze, że tak wiele osób z tego korzysta :) Wniosek dla mnie jest taki, że jak jadę w weekend, gdy jest piękna pogoda w bardzo popularne miejsce to nie mogę oczekiwać pustki na trasie :) więc, albo się na to zgadzam albo wybieram inny termin. Jednocześnie jeśli już znajduję się w jakimś miejscu to mogę pokierować moją uwagę do tego, co będzie mnie karmiło, a nie osłabiało. Mogę wybrać. #autumn #jesień #spacer #ojców #małopolska
Kolorowy październik 🍁🍂🌞🙂 W paździe Kolorowy październik 🍁🍂🌞🙂W październiku była prawdziwa, polska, złota jesień. Nakarmiłam się kolorami jesieni skąpanymi w słońcu, zapachem liści i ich szelestem pod butami... Jest coś poruszającego, w tym jesiennym czasie 🤎 #jesień #redyk #bieszczady #czorsztyn #ojcowskiparknarodowy #podkarpacie
Obserwuj

Tagi

coaching płodności depresja aktywność fizyczna błąd bezpieczństwo ciekawość dialog czytam dar art ciało decyzje dezintegracja pozytywna chrześcijaństwo ćwiczenia biografie człowiek Dąbrowski Disney dezintegracja

Archiwa

Szukaj

Meta

  • Zarejestruj się
  • Zaloguj się
  • Kanał wpisów
  • Kanał komentarzy
  • WordPress.org

Obserwuj mnie

Zapraszam Cię na mój Instagram i Facebooka :)

Dobrostan

  • Na co masz wpływ? 21 lutego 2023
  • O wykluczaniu 4 czerwca 2021
  • Lekcje płynące z codzienności 7 maja 2021

Popularne

  • II edycja wielkiej wymiany książkowej PRZECZYTAJ & PODAJ DALEJ 1 października 2016
  • Biografie: Korczak i Disney 8 lipca 2016
  • Monika Szadkowska wydała książkę
    Chcę mieć dziecko – zajdź w ciążę szybciej 28 lipca 2016

Archiwum

Theme by ThemesPie | Proudly Powered by WordPress