Izabela Sewielska

Przestrzeń Tworzenia Dobra
  • O przestrzeni
  • O mnie
  • Gabinet
  • Psycholog online
  • Kontakt
Home  /  AKTUALNOŚCI • RELACJE  /  Anioły są wśród nas

Anioły są wśród nas

Izabela Sewielska 09 kwietnia, 2021 AKTUALNOŚCI, RELACJE Comments are off

Jakiś czas temu czytając książkę, natknęłam się na rozdział, po którego przeczytaniu pomyślałam sobie, że kiedyś poruszę ten temat na blogu. Napiszę wpis dotyczący tego tematu… i właśnie się to urzeczywistnia. Piszę.

W drodze na szkolenie

Pamiętam, jak kilka lat temu w lutym pojechałam z Rzeszowa do Przemyśla przeprowadzić szkolenie. Wyjechałam wcześniej, aby spokojnie zajechać na czas, ale okazało się, że w centrum Przemyśla wcale nie było łatwo znaleźć wolnego miejsca parkingowego, więc krążyłam, krążyłam, aż w końcu znalazłam jakieś miejsce na wzniesieniu. Zaparkowałam na poboczu, na górce, po czym spostrzegłam, że to miejsce, w którym można parkować na krótko – więc musiałam przeparkować samochód. Okazało się, że to wzniesienie jest tak pokryte lodem i zupełnie jeszcze nieposypane piaskiem czy solą, że moje auto ani myśli jechać do przodu. Koła kręciły się w miejscu i jak by wszystkiego było mało, to za mną stał jeszcze inny samochód.

Możecie sobie wyobrazić mój stres… za chwilę szkolenie, za mną auto więc jak się obsunę, to uderzę w inny samochód. Moje auto nie jedzie do przodu, bo pod kołami jest lód. Jak zostawię samochód w tym niedozwolonym miejscu, to mogę w najlepszym razie dostać mandat.

I będąc kropce, w obcym mi mieście nagle pojawił się jakiś mężczyzna, który zaczął pchać mój samochód, sam nie dawał rady, więc dołączył do niego kolejny mężczyzna… i ciach… pomogli mi i wypchali mi samochód. Pojechałam! Cóż to była za ulga i radość! Zaparkowałam w innym miejscu, zdążyłam na szkolenie i nie mogłam uwierzyć, że tak się sprawy potoczyły… Miałam szczęście, że tamtego dnia spotkałam anioły na mojej drodze.

Codziennie stają na naszej drodze

Wielokrotnie dostrzegam takie interwencje w moim życiu, dużo częściej mniej spektakularne, może nie aż tak stresujące, ale… takich działań w moim życiu jest sporo. A te, co mam w głowie to tylko część, te, które zauważyłam i zapamiętałam. A ile jest takich, których w ogóle nie dostrzegłam, a one miały miejsce? Pewnie ogrom…

I czyż nie jest tak, że wiele różnych aniołów staje w codzienności na mojej i twojej drodze. Czy nie jest tak, że czasem drobne gesty, spotkania, słowa mogą coś zmienić, pomóc, dać to, czego aktualnie poszukujemy czy potrzebujemy.

I czyż to nie jest piękne, że każdy z nas niejednokrotnie nawet nie wiedząc o tym, może był dla kogoś aniołem. Może dał coś z siebie, odegrał jakąś, nawet najmniejszą rolę w czyimś życiu. Pewnie częściej jest to nieświadome.

W rozdziale, o którym wspomniałam na wstępie, było napisane tak…

 Aniołowie, postawieni przy drodze, nie są kwestią fantazji, lecz dostrzeżenia przyczynowej więzi zdarzeń. To sprawa racjonalnego myślenia przy ciągłej obserwacji i porównawczej analizie. To, co nazwałem tutaj aniołem, jest na wszystkich ludzkich ścieżkach, i stawia go tam Bóg. Nie każde oczy widzą w ten sposób. Te częściej istnieją w przyrodzie, niż pozwala nam to stwierdzić nasza zdolność dostrzegania.

Przy drodze stają aniołowie. Wielu niewidomych ociera się o nich, nie wiedząc o tym ani nie pojmując czemu.

Powyższe słowa napotkałam w książce Życie jest światłem Włodzimierza Sedlaka. Urzekły mnie. Zostały ze mną dlatego zapragnęłam się nimi podzielić.

Być może w swojej codzienności jesteś aniołem, a nawet tego nie wiesz. Oby tak było.

Być może jak pomyślisz sobie o różnych wydarzeniach, w twoim życiu to zobaczysz dotąd niedostrzeganych aniołów. Spojrzysz trochę inaczej na otaczający cię świat. Otworzysz serce na przestrzenie do tej pory niedostrzegalne.

Previous Article
Next Article

About Author

Izabela Sewielska

Dzień dobry :) Jestem psychologiem, trenerem, żoną i.... lubię się uśmiechać, wspierać innych w rozwoju oraz zgłębiać tematy dotyczące tego jak żyć dobrze :)

Related Posts

  • Na co masz wpływ?

    21 lutego 2023
  • O wykluczaniu

    4 czerwca 2021
  • Lekcje płynące z codzienności

    7 maja 2021

Kategorie

  • AKTUALNOŚCI
  • INSPIRACJE
  • PRACA
  • RELACJE
  • ROZMOWY
  • WZRASTANIE

Facebook

Ostatnie wpisy

  • Na co masz wpływ?
  • O wykluczaniu
  • Lekcje płynące z codzienności
  • Anioły są wśród nas
  • Zaufaj sobie i żyj w zgodzie ze sobą

Instagram

izabelasewielska.pl

🌻Wspieram w trudnych chwilach, kryzysach
🌻Pomagam odkrywać drogi do dobrego, pięknego życia 💛
🌻kontakt@izabelasewielska.pl

Lubię ten czas, gdy mogę jeść pyszne warzywa Lubię ten czas, gdy mogę jeść pyszne warzywa i owoce. Soczyste pomidory, czereśnie, truskawki, jagody, maliny, jeżyny... mmm... długo mogę tu wymieniać... Kiedy mogę wyjść z mokrymi włosami z domu czy basenu i wiem, że będzie to przyjemne 😉Kiedy mogę włożyć tylko lekką sukienkę, sandały i iść przed siebie. Kiedy dni są długie, a noce krótkie. Kiedy mogę spać przy otwartym oknie i jest mi ciepło. Kiedy mogę otulić się promieniami słońca, kiedy mogę położyć się na hamaku i spoglądać na kwiatki na balkonie.Wdzięczna za kolejne lato w moim życiu powolutku wchodzę w ten jesienny czas i zaczynam obserwować to, co jesień ma ochotę zaserwować.
z wdzięcznością za dobry sierpniowy czas 🙏 z wdzięcznością za dobry sierpniowy czas 🙏 Dużo podkarpacia -> Rzeszów, Boguchwała, Beskid Niski...i trochę lubelszczyzny -> Dubeczno, Lublin, jez. Białe, jez. Łukcze...🌞🙏🙂🌺
Lipiec jak zwykle przyszedł z przypomnieniem, że Lipiec jak zwykle przyszedł z przypomnieniem, że zaczęła się druga połowa roku. I znów jakoś trudno w to uwierzyć... jednicześnie to kolejne zaproszenie do życia - życia soczystego, osadzonego w tu i teraz, bez czekania na kiedyś.
I przyszedł czas na czerwiec 😂 I wspomnienia I przyszedł czas na czerwiec 😂I wspomnienia z cudownej Portugalii, pięknego Gdańska, rowerowania, ciepłej i czasem też wymagającej codzienności.
Wracając na chwilę do maja... Wracając na chwilę do maja...
Uwielbiam to uczucie po... i w trakcie... Jak do Uwielbiam to uczucie po... i w trakcie... Jak dobrze, że już tyle lat temu pozwoliłam sobie odkleić od siebie etykiety typu "aktywność fizyczna nie jest dla mnie", "nie nadaję się do bycia aktywną", "nie nadaję się do tego". Dziś robiąc poranną jogę jakoś szczególnie ucieszyłam się tym procesem, ucieszyłam się, że aktywność fizyczna jest ze mną na co dzień i że widzę jak dobrze ona mi robi :) I w takich mometach już uśmiecham się na wspomnienia jak ktoś w przeszłości mówił mi coś takiego: "Ty nie jesteś typem sportowym, tobie aktywność fizyczna nigdy nie będzie sprawiać radości, jeśli będziesz to robić to tylko z obowiązku". Jak dobrze, że nie uwierzyłam w te opinie i pozwoliłam sobie to sprawdzić 🙂😎💪Sprawdzajmy.
Wcale nie jest tak łatwo sobie poleżeć... przec Wcale nie jest tak łatwo sobie poleżeć... przecież jest tyle rzeczy do zrobienia... i jeszcze koszulka może się pobrudzić 😉
Mam ogromną wdzięczność za te kwietniowe momen Mam ogromną wdzięczność za te kwietniowe momenty ✨️🙏
Pewnego dnia... będąc w słonecznej Hiszpanii, k Pewnego dnia... będąc w słonecznej Hiszpanii, która akurat tego dnia nie chciała być słoneczna, zobaczyłam ten wielki uśmiech na ścianie... i oczywiście bardzo chciałam podejść, zobaczyć go z bliska i zrobić sobie zdjęcie 🙃Podeszłam i nawet zrobiłam sobie zdjęcie, ale nie było to najwspanialsze doświadczenie, ponieważ zapach unoszący się w powietrzu bynajmniej nie przypominał pomarańczy...I czyż to nie jest przypominajka, że nie wszystko jest takie, jakie się wydaje na pierwszy rzut oka, że z innej perspektywy coś może wyglądać zupełnie inaczej. Rzeczywistość jest bardziej złożona i nie ma sensu upierać się, że coś jest czarno-białe.A tak przy okazji...Akurat w tym przypadku dobrze, że technika jeszcze nie pozwala na przenoszenie zapachów.
Nadrabiam. Tylko czy możliwe jest coś nadrobić? Nadrabiam.Tylko czy możliwe jest coś nadrobić? Raczej nie. Ale można zrobić coś w czasie, w którym można to zrobić. Wszystko i tak robione jest w teraz.
Okazuje się, że już marzec zbliża się do mety Okazuje się, że już marzec zbliża się do mety... a tu lutyHmmm... Mogę powiedzieć sobie, że już za późno na luty,już za późno na to i na tamto, czas minął... Ale ja tak nie chcę. Chcę pamiętać, że mogę, mogę właśnie teraz.
Styczeń 2025 🎉 to • wejście w nowy rok z  Styczeń 2025 🎉to• wejście w nowy rok z nadzieją i pozytywną energią ✨️• świętowanie moich urodzin (Dziękuję za dobro, które spłynęło, w moją stronę 🙏) 🥰• pierwsi Klienci w nowej przestrzeni gabinetowej🙂• pierwsza matcha na kefirze z odbrobiną banana lub dojrzałej gruszki 😋🍵• kilkudniowa gorączka zapraszająca do pozostania w łóżku 🤒 • kilka dobrych filmów 📽• spotkania, rozmowy, radości... 🤗• zakończenie serii 7 sióst - co to była za przygoda📚• wiele tańca i czucia 💃✨️i o ileż więcej 😉
Grudzień 2024 ✨️To miesiąc, w którym zwróciłam swoje oczy do wewnątrz, w którym tyle rzeczy mnie przenikało i wzruszało. Czułam tyle dobrej energii dookoła...Grudzień to dla mnie miesiąc zaczynający się rocznicą zaręczyn. Ten konkretny był bogaty w spotkania, dobre informacje, tańce i celebrowanie tego co jest 🥳Był to miesiąc pożegnania się z pracą w Ośrodku Terapii Gama i zaciekawienia się jak będzie w nowym gabinecie. Był miesiącem śpiewania kolęd z najbliższymi, a z kolęd przejścia do śpiewania z moimi rodzicami "za mgłą" Ksu 🤩😄 Jak dobrze @mateusz.sewielski, że nam grasz 👏Był czasem, w którym wzięłam udział, w pragramie Koniec i początek, dzięki któremu tyle się poruszyło 🙏 Był momentem utworzenia intencji na 2025 rok.Był to miesiąc zauważania obfitości 🎉
Czas listopadowy to u nas czas świętowania 🥳 Czas listopadowy to u nas czas świętowania 🥳 Zrobiliśmy z tego miesiąca nasz, dobry czas 🙏🩷🌺#listopad #fall #celebration #świętowanie
Pewnej październikowej niedzieli... byliśmy w  Pewnej październikowej niedzieli... byliśmy w Ojcowskim Parku Narodowym, po przyjechaniu na miejsce okazało się, że jest dość duuuuużo ludzi. I w pierwszym odruchu pomyślałam, że to chyba nie był dobry pomysł, aby przyjeżdżać w taki dzień i pojawiło się rozczarowanie.Chwilę później idę i myślę sobie, że przecież już tu jestem, chciałam tu być, więc szkoda czasu na marudzenie i koncentrowanie się na tym, na co nie mam wpływu. Chcę skorzystać z tego czasu jak najlepiej.I idąc dalej pomyślałam, że w sumie to piękne, że tyle ludzi przyjechało ze swoimi bliskimi i pupilami, aby pospacerować. Przecież jest to tak ważne, aby przebywać na świeżym powietrzu, w otoczeniu natury. Dobrze, że tak wiele osób z tego korzysta :) Wniosek dla mnie jest taki, że jak jadę w weekend, gdy jest piękna pogoda w bardzo popularne miejsce to nie mogę oczekiwać pustki na trasie :) więc, albo się na to zgadzam albo wybieram inny termin. Jednocześnie jeśli już znajduję się w jakimś miejscu to mogę pokierować moją uwagę do tego, co będzie mnie karmiło, a nie osłabiało. Mogę wybrać. #autumn #jesień #spacer #ojców #małopolska
Kolorowy październik 🍁🍂🌞🙂 W paździe Kolorowy październik 🍁🍂🌞🙂W październiku była prawdziwa, polska, złota jesień. Nakarmiłam się kolorami jesieni skąpanymi w słońcu, zapachem liści i ich szelestem pod butami... Jest coś poruszającego, w tym jesiennym czasie 🤎 #jesień #redyk #bieszczady #czorsztyn #ojcowskiparknarodowy #podkarpacie
Obserwuj

Tagi

ćwiczenia aktywność fizyczna Disney coaching płodności człowiek błąd bezpieczństwo biografie dialog dar Dąbrowski dezintegracja decyzje ciało chrześcijaństwo czytam depresja ciekawość dezintegracja pozytywna art

Archiwa

Szukaj

Meta

  • Zarejestruj się
  • Zaloguj się
  • Kanał wpisów
  • Kanał komentarzy
  • WordPress.org

Obserwuj mnie

Zapraszam Cię na mój Instagram i Facebooka :)

Dobrostan

  • Na co masz wpływ? 21 lutego 2023
  • O wykluczaniu 4 czerwca 2021
  • Lekcje płynące z codzienności 7 maja 2021

Popularne

  • II edycja wielkiej wymiany książkowej PRZECZYTAJ & PODAJ DALEJ 1 października 2016
  • Biografie: Korczak i Disney 8 lipca 2016
  • Monika Szadkowska wydała książkę
    Chcę mieć dziecko – zajdź w ciążę szybciej 28 lipca 2016

Archiwum

Theme by ThemesPie | Proudly Powered by WordPress